Ten dzień to był prawdziwy szał! Temperatura wahała się między 35 a 38 stopni, chmurek na niebie było niewiele, pot się lał strumieniami ale nasza wspaniała Para Młoda dzielnie zniosła ten upał w sukience (Dagmara - japonki rules!) i garniturze (Piotrek - jesteś najdzielniejszy!) :)
Jednak najważniejszym elementem tego dnia była FUNITA - pies nad psy, wyjątkowo spokojna modelka znosząca cierpliwie wszystkie podnoszenia, tarmoszenia, nie mówiąc o tym, że pozowała najlepiej z całej tej radosnej trójki :)
Rewelacyjna sesja :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest Funita tylko prosciuttowy skrytożerca!!
OdpowiedzUsuńOj czy to będziesz do końca życia jej wypominał Panie G.....?????
OdpowiedzUsuń